wasn't life sweet when we were little? 5 dresses I wish I could wear again.
koronkowe rękawiczki i warkocz do kostek. królewna pełną gębą.
a cóż to rozemocjonowana ściskam w łapkach? minidianę, czy inne lomo? raczej smerfną przeglądarkę slajdów, niestety.
ostatniej sukienki nigdy nie nosiłam. uprowadziłam ją wiele lat temu z pudła z pamiątkami ślubnymi i gdzieś zaginęła. tak, zgubiłam suknię ślubną mojej mamy. i tak, mam mamę, która ślub wzięła w różowej sukience za kolano i malinowych butach :)
the last picture is of my mum on her wedding day. years ago, I've kidnapped that dress and noone has seen it ever since. yep, I lost my mom's wedding gown, idiot. and yep, my mom had a pink wedding :)
the last picture is of my mum on her wedding day. years ago, I've kidnapped that dress and noone has seen it ever since. yep, I lost my mom's wedding gown, idiot. and yep, my mom had a pink wedding :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz