poniedziałek, 2 sierpnia 2010

14 lipca 2010
tiszert primark
spódnica własnoręczna
buty vagabond
torba z szafy

2 komentarze:

  1. i to chyba w sumie jedyny outfit, który Ci się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję. odpicowałam się dla ginekologa.

    OdpowiedzUsuń