13 sierpnia 2010
odkryłam blog Courtney Love, który z założenia miał być czymś podobnym do mojego. codzienne wpisy, zwykłe ciuchy... coś na zasadzie "paparaczi i tak pokażą, że fatalnie wyglądam, więc lepiej zrobię to sama". szybko wyewoluował w stronę "paparaczi i tak pokażą, że fatalnie wyglądam, więc lepiej pokażę, jaka jestem boska". i jest boska. zwłaszcza na ostatnich zdjęciach:
I've just recently came across Courtney Love blog, which was advertised as sth similar to mine. daily updates, regular clothes... "paparazzi will show how bad I look anyway, I better do it myself". which quickly evolved into "paparazzi will show how bad I look anyway, I better show how awesome I am". and she really is. awesome. esp in these photos:

i wish i knew who took these...

z szafy